Bernard Hofmański działał na Kujawach, został aresztowany i uwięziony przez Niemców w więzieniu Alt Moabit w Berlinie, a następnie skazany na karę śmierci przez władze III Rzeszy za usiłowanie oderwania ziem III Rzeszy (Wielkopolski, Śląska i Pomorza) i przyłączenie ich do państwa polskiego. W więzieniu Alt Moabit na spacerniaku spotkał twórcę najlepszego wywiadu antyniemieckiego czasu II wojny światowej Wywiadu Zachód Związku Jaszczurczego, którym był Stanisław Joute ps. Stach Zachodni. Dzięki pieniądzom rodziny i przekupstwu Niemców zasądzona kara śmierci została zamieniona na wieloletnie więzienie, a Bernard Hofmański doczekał końca wojny w niemieckim więzieniu. Po wojnie skończył studia i został dentystą. Jego nazwisko widnieje na tablicy wmurowanej w murze więzienia Alt Moabit w Berlinie oraz na tablicy pamiątkowej w Kościele św. Brygidy w Gdańsku wśród polskich wywiadowców skazanych na kary śmierci w wiezieniu Alt Moabit. Bernard Hofmański został przyjęty do Organizacji Wojskowej Związek Jaszczurczy. O tym, jak ścisła była konspiracja w ramach OW ZJ, może świadczyć fakt, że Bernard Hofmański nazwę organizacji, do której należał, poznał dopiero podczas niemieckiego śledztwa.