Jewgienij Lebiediew
WSZYSTKO MOŻNA WYLECZYĆ!
Część 2
Schematy leczenia nowotworów złośliwych macicy, piersi, tarczycy, mózgu, układu limfatycznego, torbieli, rozsianej mastopatii, a także leczenie osłabionych chorych, regeneracja i leczenie po operacji.
Pierwsza książka pomogła zachować życie tysiącom chorych na raka. Chorzy donoszą, że przy przejściu na żywienie makrobiotyczne ich nowotwory złośliwe zatrzymały swój rozrost. Schematy leczenia z pierwszej książki pozwoliły oczyścić jelita, pozbyć się robaków i odetkać przewody żółciowe. A najważniejsze jest to, że nowotwory i przerzuty zaczęły znikać od razu u setek chorych! Po raz pierwszy w historii medycyny chorzy ludzie setkami zaczęli zdrowieć. Niewielka przerwa między wydaniem książek da możliwość tym, którzy rozpoczęli leczenie, uporać się z zaniedbanymi nowotworami. W pierwszej książce zawarte są schematy leczenia nowotworów nie większych niż 2 cm. Przy pomocy niniejszej książki będą mogli wyleczyć się chorzy z guzami T3, z rozrostem i przerzutami. Z książki tej dowiesz się, jak pozbyć się skutków zatrucia w szpitalach onkologicznych, od czego zaczynać i czym kończyć leczenie. W tym celu musisz w spisie treści znaleźć interesujący Cię rozdział i uważnie przeczytać, opanować, po czym wypełnić zalecenia. Na całym świecie powstaje sytuacja, którą można scharakteryzować następująco: tabletki i zastrzyki są dla biednych i głupich. Dla zdrowych i bogatych przeznaczone jest odżywianie, zdrowy klimat, zioła i zabiegi... Przedmowa
Szanowny Czytelniku!
Trzymasz w rękach drugą książkę o leczeniu raka. Od wydania pierwszej książki minęło zaledwie kilka miesięcy. Pierwsza książka pomogła zachować życie tysiącom chorych na raka. Chorzy z Ukrainy i Rosji donoszą, że przy przejściu na żywienie makrobiotyczne ich nowotwory złośliwe zatrzymały swój rozrost. Schematy leczenia z pierwszej książki pozwoliły oczyścić jelita, pozbyć się robaków i odetkać przewody żółciowe. A najważniejsze jest to, że nowotwory i przerzuty zaczęły znikać od razu u setek chorych! Po raz pierwszy w historii medycyny chorzy ludzie setkami zaczęli zdrowieć.
Niewielka przerwa między wydaniem książek da możliwość tym, którzy rozpoczęli leczenie, uporać się z zaniedbanymi nowotworami. W pierwszej książce zawarte są schematy leczenia nowotworów nie większych niż 2 cm. Przy pomocy niniejszej książki będą mogli wyleczyć się chorzy z guzami T3, z rozrostem i przerzutami. Z książki tej dowiesz się, jak pozbyć się skutków zatrucia w szpitalach onkologicznych, od czego zaczynać i czym kończyć leczenie. W tym celu musisz w spisie treści znaleźć interesujący Cię rozdział i uważnie przeczytać, opanować, po czym wypełnić zalecenia.
W ciągu trzech lat uzyskano taką ilość danych, że nadszedł czas, aby już zacząć pracować nad materiałami do trzeciej książki. W 2006 roku udało się powstrzymać wzrost nowotworów złośliwych kostno-tkankowych i osiągnąć ich pęknięcie (dwa przypadki), dwoje pacjentów powoli wraca do zdrowia. Powoli wracają do zdrowia dwaj pacjenci z początkowym stadium białaczki. Różne postacie ziarnicy złośliwej, chłoniakomięsak są już leczone nie gorzej niż inne choroby. Udaje się nawet uporać z ziarnicą po chemioterapii.
Jeden z prawdziwych lekarzy – W. W. Tiszczenko – przewidział, że w niedalekiej przyszłości pojawią się ludzie, którzy będą w stanie leczyć raka, ucząc się szybko przywracać czynność wątroby. Obecnie są tacy ludzie. Jesteśmy nimi my – Ty i ja. Już od kilku lat dawni chorzy po leczeniu lub w drugiej połowie leczenia poddają się nowym alternatywnym rodzajom diagnostyki i badań oraz zadziwiają lekarzy swą czystością. Pozostają u nich jedynie jedna lub dwie szczątkowe infekcje (przede wszystkim w tych narządach, które oczyszczają się jako ostatnie). I to wszystko! Przeszkodą w takim pełnym wyleczeniu jest jedynie grzeszne życie i urazy po szpitalach onkologicznych.
Z tej książki dowiesz się, co przeszkodziło niektórym z pacjentów w powrocie do zdrowia i stało się przyczyną ich śmierci.
Zanim przystąpisz do leczenia, uważnie przeczytaj wszystko, co dotyczy Ciebie. Będzie rzeczą pożyteczną, jeśli zaczną pomagać Ci ludzie, którzy przeszli podobne leczenie. W tym roku było wiele przypadków, kiedy ludzie znający sposób odżywiania, schematy oraz drenaż wątroby ratowali swych znajomych przed pewną śmiercią.
Zapamiętaj na całe pozostałe życie: chorób nie leczy się tabletkami. Pozbyć się choroby można tylko zmianą trybu życia, odżywiania, ziołami oraz okazaniem skruchy. Rozpoczynając leczenie, zapomnij o swej pozycji społecznej, opinii otaczających Cię ludzi, autorytecie i sukcesach. Miej przed oczami swoje dotychczasowe nierozsądne życie.
Przede wszystkim wydaje mi się, że miało miejsce coś najważniejszego. Udało się w sumie zrozumieć, jak powinni odżywiać się chorzy onkologicznie w różnych fazach leczenia. Jakich zmian należy dokonać w odżywianiu przy zaczynających się procesach zapalnych, co zażywać przy nowotworach układu limfatycznego i czym da się wyleczyć najbardziej zaniedbane stadia raka. Pojawiły się w końcu wypróbowane schematy leczenia poszczególnych oddzielnie rozmieszczonych nowotworów, które pozwalają wyleczyć chorych, a nie jedynie przedłużyć im życie.
Szczególnie istotną przeszkodą na drodze do wyleczenia jest rozwiązłość płciowa, niewierność małżeńska, wewnętrzna niespójność duchowa powodująca miotanie się od jednej sekty do drugiej, kradzież i kontakty z wróżbitami oraz ekstrasensami.
Najistotniejszym czynnikiem (właśnie najistotniejszym, określającym samo wyleczenie człowieka ze strasznej choroby, nie tylko onkologicznej) jest pełne podporządkowanie wynikające z wolnego wyboru jednostki prawom natury. Nie chodzi tu o podporządkowanie jakiejś grupie religijnej spotykającej się w piwnicy lub gromadzącej się w sali kinowej, a właśnie prawom wynikającym z zapisów Biblii. Nie można się wyleczyć z choroby będącej skutkiem naruszania tych praw; nie można się wyleczyć, będąc człowiekiem rozwiązłym, złodziejem, człowiekiem nieposiadającym kręgosłupa moralnego. Nie da się wyleczyć z ciężkiej choroby dziecka mieszkającego z rodzicami, którzy nie mają żadnych zasad moralnych. Ludzie niemający czystego serca, którzy nie odrzucili niemoralności, mogą liczyć wyłącznie na cierpienia.
Mając obszerne pole do obserwacji ludzi i chorób, zawsze widzę, że brak jest wyzdrowienia, dopóki chory nie uświadomi sobie, że musi żyć zgodnie z zasadami moralnymi i mieć świadomość grzesznych skłonności. Wyzdrowieć nie udaje się jedynie ludziom fałszywym, którzy nie wyznają żadnych zasad i prowadzą życie drapieżnika, poddając się każdej pokusie. Nie uzyskują wyzdrowienia nawet dobrzy ludzie posiadający rodziny, którzy zaniedbali duchowy aspekt swojego życia. W codziennej gonitwie zapomnieli oni, że poza potrzebami fizycznymi człowiek posiada również potrzeby duchowe. Musi nieraz się zatrzymać i zastanowić, czy jego życie biegnie obok niego, czy nie jest on zwyczajnym uczestnikiem niezależnych od siebie zdarzeń. Człowiek potrzebuje określonego kodeksu moralnego, do którego będzie mógł się odnieść, i zgodnie z którym może żyć. Oznacza to, że jednocześnie będzie żył w zgodzie z samym sobą. Dzięki temu jego organizm – zarówno sfera fizyczna, jak i duchowa, stanowić będą jednolitą całość, i tylko wówczas mowa może być o wyleczeniu. Wiadomo, że podczas modlitwy, medytacji człowiek się wycisza, a mózg działa na częstotliwościach sprzyjających uruchomieniu i aktywacji sił odpornościowych.
Znane są zadziwiające przypadki, kiedy chorych nie udawało się wyleczyć, dopóki nie zaczęli oni żyć zgodnie z zasadami moralnymi. W pierwszej książce znajdują się wskazówki archimandryty Gieorgija i nasze obserwacje tego, jak w przypadkach negatywnych zmian w życiu jednego z małżonków, który za swą chorobę winił Boga, kosmos i całe otoczenie, zaczynał chorować również drugi małżonek.
Wyleczyć się i żyć dalej można, jedynie posiadając silny kręgosłup moralny. Do tego potrzebna jest również głęboka wiedza. Warto czytać Ewangelię i modlić się. Nadaje to życiu określony sens i punkt odniesienia.
Lebiediew
Posłowie
Przeczytałeś właśnie drugą książkę z serii „Leczmy raka”. Pierwsza książka pomogła Ci uporządkować wiedzę o tej strasznej chorobie, pozbyć się strachu, przejść na dietę, która leczy chorobę, a także oczyścić ciało z helmintów na tyle, na ile jest to możliwe. Pierwsza książka uratowała życie wielu. Pojawili się ludzie, którzy samodzielnie pokonali chorobę.
Schematy, żywienie i zalecenia z pierwszej książki pozwoliły samodzielnie uporać się z nowotworami wielkości do 20 mm bez przerzutów oraz z przerzutami po usunięciu pierwotnego nowotworu.
W niniejszej zaś książce zawarte są skuteczne schematy leczenia raka szyjki macicy we wszystkich stadiach choroby, nowotworu piersi T2 i T3 oraz z przerzutami po usunięciu podstawowego nowotworu. Z nowotworami T2 i T3 jelita prostego, esicy i poprzecznicy, z oddzielnymi nowotworami przysadki i mózgu, tarczycy do IV stadium włącznie, białaczkami, chłoniakami, ziarnicami, cystami wątroby, trzustki i oddzielnymi rodzajami raka płuc (niezaniedbanymi).
Praktyka 2006 roku znów nieuchronnie świadczy o tym, że metody leczenia praktykowane na oddziałach onkologicznych są przestępcze. Wśród pacjentów, którzy przeszli cykle chemioterapii i naświetlania liczba wyleczonych stanowi mniej niż 1/3. Tyle samo jest wyleczonych osób, które przez wiele lat chorowały, miały procesy onkologiczne w IV stadium z przerzutami.
Wydanie drugiej książki w sposób zadziwiający pokryło się w czasie z wydaniem piątej części książki „Leczenie chorób przewlekłych i onkologicznych” Olgi Jelisejewej. Książka napisana jest bardzo mądrze i z pierwszą połową tekstu aż do rozdziału „Metoda Szewczenki”, z jej wnioskami i zaleceniami, zgodzi się każdy praktykujący zielarz. Druga część, zaczynająca się od 85 strony, nie jest równie interesująca, gdyż zawiera informacje ogólnikowe, zgodne z błędnymi wyobrażeniami różnych autorów.
Nas interesują w jej książce strony 30 i 31 – „Wnioski doktor Huldy Clark potwierdzone w praktyce”.
Wyjątkami są: rak szyjki macicy, nowotwory mózgu, białaczka, chłoniaki, ziarnica, ponieważ są one spowodowane jednym lub kilkoma wirusami, najprawdopodobniej podrażniającymi pierwotniak przekazywanego dziedzicznie, do którego już w fazie rozwoju choroby dołącza infekcja grzybicza i bakteryjna. Na przykład rak szyjki macicy w większości przypadków powstaje przy udziale infekcji HPV. Przy raku trzonu macicy do grupy infekcji dołączają z reguły przywry krwi. Pozostałe zaś wnioski doktor Huldy Clark co do przyczyn raka są niezwykle interesujące.
Z książki Jelisejewej (część piąta, strony 30 i 31) wynika, że wnioski te potwierdzone są przez praktykę ostatnich lat.
U chorych z nowotworem jelit w drugim, trzecim lub czwartym miesiącu leczenia według doktor Huldy Clark wychodzą „gniazda” pasożytów lub mnóstwo drobnych robaków, a następnie gniazda.
Jeśli nowotwór jelit znajduje się w III lub w IV stadium, do takiego porażenia dochodzi jeszcze porażenie wątroby i górnych odcinków jelit (bez wątpienia jest to opistorch – przywra w jednej z faz swego rozwoju). Ciężko chory nie zawsze zdąża oczyścić się i wytrzymać wydalenie ginących pasożytów z wątroby.
Jeśli chory nie zdążył oczyścić jelit, jak należy, i przywrócić ich pracy, to nie upora się z wydaleniem przyczyny choroby, dlatego niemal niemożliwe jest wyleczenie na wpół sparaliżowanych pacjentów, chociaż w tym roku znów jeden raz udało się to osiągnąć. Przy leczeniu zaniedbanych nowotworów piersi zauważa się wydalanie martwych pasożytów z wątroby.
U chorych występują ciężkie wymioty niekiedy podobne do krwi lub dwa–trzy dni dreszczy, temperatura 40?C, a następnie biegunka o niezwykle przykrej woni. W tej książce jest bardzo wiele listów od chorych, którzy wyzdrowieli lub zdrowieją. W przypadkach, w których ich leczenie potwierdzało wnioski doktor Clark, redaktor wydania wstawia odnośnik z wyjaśnieniem.
Stało się w końcu jasne, że leczenie raka należy zaczynać od oczyszczenia jelit i kontrastowych procedur powietrznych trwających cztery–pięć miesięcy. Jeśli chory nie jest osłabiony, to powinien połączyć procedury powietrzne z leczeniem według schematów z drugiej książki.
Osoby osłabione powinny zaczynać leczenie od oczyszczenia jelit, kontrastowych procedur powietrznych i zażywania wyciągu z tojadu według schematu, aż do ustabilizowania stanu i przywrócenia ogólnego dobrego samopoczucia, a następnie przejść do schematów wspieranych kontrastowymi procedurami powietrznymi.
W przypadku raka szyjki macicy, raka macicy, pęcherza moczowego, białaczki, ziarnicy, nowotworów mózgu i chłoniaków z chorobą można się uporać również z pominięciem kontrastowych procedur powietrznych.
Każdy powinien wiedzieć, że może pokonać swą chorobę jedynie pod warunkiem, że na zawsze przestanie naruszać prawa przyrody. Drodzy Przyjaciele, czytajcie, porządkujcie swe życie i zdrowiejcie!
cdn... w książce „Praktyka leczenia nowotworów”
Spis treści
Przedmowa 5
Rozdział I. Onkologia jako „nauka” 9
Rozdział II. Jak pomagano nam w leczeniu raka i jak będzie się nam pomagać 17
Rozdział III. O pożytku zabiegów naprzemiennych 53
Rozdział IV. O żywieniu jako lekarstwie lub truciźnie 63
Rozdział V. Żywienie makrobiotyczne 75
Rozdział VI. Ważne aspekty schematów leczenia 79
Rozdział VII. Rekonwalescencja i leczenie po operacji 111
Rozdział VIII. Leczenie osób osłabionych 121
Rozdział IX. Oczyszczanie jelit 129
Rozdział X. Rak macicy i rak szyjki macicy 139
Rozdział I. Choroba włóknisto-torbielowata piersi (Mastopatia) 149
Rozdział XI. Ziarnica złośliwa (chłoniak Hodgkina) 151
Rozdział XII. Leczenie nowotworów piersi, wielkości 2–3 cm 159
Rozdział XIII. Cysty 165
Rozdział XIV. O lekach, które leczą 181
Rozdział XV. Preparat ASD (A. S. Dorogowa) 191
Rozdział XVI. Gruźlica i ASD 201
Posłowie 205