Przełomowy esej Hayeka, który ukazał się drukiem po raz pierwszy w 1976 roku, podczas ataku inflacji w USA. Hayek dostrzegł, że kluczowe jest wykorzystanie sił konkurencji na rynkach walutowych, nie tylko między krajami, ale także w ich obrębie. Wszyscy ludzie powinni mieć swobodę korzystania z dowolnej waluty, którą sami wybiorą, nawet jeśli oznacza to odrzucenie preferowanej waluty krajowej. Zapewnia to kontrolę przed inflacją, pozwalając obywatelom na utrzymanie aktywów denominowanych w dowolnej jednostce. Rządy miałyby więc większą motywację do unikania inflacji, ponieważ deprecjacja jednostki skłoniłaby ludzi do ucieczki do innych walut. Przynajmniej zadziałałoby to jako pewna kontrola i byłoby to wielkie ulepszenie w stosunku do istniejącego systemu, w którym obywatele w regionie walutowym są trzymani w klatkach i prowadzeni na rzeź. Jest to ważny esej pod wieloma względami, ponieważ stanowi on reformę, która mogłaby mieć miejsce już teraz, która zmieniłaby zachęty instytucjonalne, z jakimi borykają się banki centralne. Nie jest to jego pełny plan na rzecz solidnego pieniądza, ale raczej kreatywny pomysł na zmniejszenie całkowitej władzy banków centralnych w poszczególnych krajach.