Miasto świętych i łotrów, kultury i zgnilizny
Zapraszamy na spacer po grodzie książąt mazowieckich, najpierw oplecionym wałem z drewnianą palisadą, a później gotyckim murem; grodzie, w którym życie toczyło się rytmem jarmarków oraz świąt kościelnych. Po wizycie na książęcym zamku zajrzymy na średniowieczny cmentarz, w kamienicy św. Anny odwiedzimy upiornego kocura, w łaźni miejskiej zażyjemy kąpieli lub innych przyjemności, a na przedmieściach poszukamy panny z jednorożcem.
Wędrując śladami prawa i bezprawia, zajrzymy zarówno po półświatka, jak i do pałaców. Na rynku przyjrzymy się kłótliwym przekupkom, katu piętnującemu skazańca przy pręgierzu i ladacznicom wystawionym na ludzkie pośmiewisko w żelaznej klatce. Jeśli mamy mocne nerwy, możemy zajrzeć do katowni albo do Piekiełka, jak nazywano ówczesny plac straceń, gdzie domniemane zabójczynie ostatnich książąt mazowieckich „piekły się przy słupie, aże nie pomarły”.
Potem, o ile wyjdziemy cało z ciemnych zaułków i unikniemy guza w winiarni, spróbujemy przetrwać w Warszawie ogarniętej zarazą. Aby zabezpieczyć się przed zarażeniem, pójdziemy do apteki po róg jednorożca lub inne kuriozum o właściwościach (ponoć) antyepidemicznych i pomodlimy się w kościele do Matki Boskiej Łaskawej, patronki morowej. Zajrzymy też na Gnojną Górę – wysypisko śmieci i zarazem „kurort” dla chorych na syfilis.
Kiedy wreszcie zaraza ustanie, możemy to uczcić w luksusowej łaźni, salonie towarzyskim albo w podrzędnym zamtuzie. A może zaproszą nas do teatru lub słynnej malarni Bacciarellego, gdzie wdzięki skąpo przyodzianych modelek podziwiał sam król jegomość? Możemy też odbyć przejażdżkę w odkrytym powozie w towarzystwie księcia ekspodkomorzego, największego lubieżnika epoki oświecenia. Ale uwaga! Stroje Adama lub Ewy są obowiązkowe!
Na koniec przeniesiemy się do świata wierzeń, alchemików i wolnomularzy, w którym stęskniony Zygmunt August spotkał się z duchem ukochanej żony, a słynny okultysta Cagliostro został zdemaskowany. Na rynku zobaczymy zakazane księgi płonące na stosach, tu i ówdzie poszukamy czarownic, Białych Dam i zaklętego w kamień Bazyliszka, a jeśli dopisze nam szczęście, uszczkniemy co nieco ze skarbu zaklętej księżniczki.