Bestsellerowa autorka Siostry i Surogatki znowu przyprawi cię o dreszcze. Lepiej przygotuj się na zarwaną noc, bo od tej książki nie można się oderwać.
Więzy krwi je połączyły. Trauma je naznaczyła. Razem dorastały. Do prawdy muszą dojść osobno.
Oto siostry Sinclair – porwane jako dzieci przeżyły piekło, ale dwadzieścia lat później wydają się radzić sobie z traumą. Każda na swój sposób.
Leah – jest perfekcyjną panią domu, matką i żoną. A przynajmniej taka jest oficjalna wersja.
Marie miała nieco mniej szczęścia. Ale niezbyt idealny związek z alkoholem pomaga jej o wszystkim zapomnieć, więc kobieta nie narzeka.
No i Carly. Nigdy nie wybaczy sobie, że wtedy zawiodła siostry.
Każda z nich czuje się winna. Każda z nich ma dobry powód.
Gdy one próbują ułożyć się z przeszłością, ich oprawca wychodzi z więzienia.
On ma rachunki do wyrównania, a jedna z sióstr – dług, który wreszcie musi spłacić.