Tetsuo (The Iron Man & Body Hammer)

Bezimienny Fetyszysta próbuje zespolić swoje ciało z metalem. Gdy targany obłędem wybiega na ulicę, potrąca go bezimienny salaryman. Mężczyzna i jego kochanka wrzucają ciało Fetyszysty do rowu. Ta sekwencja wyzwala lawinę wstrząsających i niezrozumiałych wydarzeń; podczas golenia Mężczyzna odkrywa kawałek stali, który wystaje mu z policzka... „Tetsuo” rezygnuje z klasycznej narracji na rzecz bezlitosnego ataku na zmysły. W drugiej odsłonie, salaryman ma kochającą żonę i ślicznego synka. Idylla zostaje zburzona, gdy tajemnicze zbiry porywają malca.W mężczyźnie wybucha niekontrolowana furia - znajduje ujście w postaci potężnego karabinu, który nagle wyrasta mu z ramienia. Czemu opryszki, którym zdaje się przewodzić szalony naukowiec, wybrały sobie na ofiarę akurat tego człowieka? Czemu służą ich krwawe eksperymenty? I jakie tajemnice skrywa umysł mężczyzny, który nie pamięta nic zeswojego dzieciństwa? „Tetsuo the Iron Man” to kultowe arcydzieło Shinyi Tsukamoto. Film dał początek karierze tego uznanego twórcy, którego ostatni obraz „Ognie w polu” miał swoją premierę na festiwalu w Wenecji. „Tetsuo” to kamień milowy gatunku sci-fi, podgatunku cyberpunka oraz współczesnego kina japońskiego w ogóle. Druga odsłona, „Tetsuo II: Body Hammer” to na poły sequel, a na poły przeróbka za większe pieniądze. W obu filmach Tsukamoto porusza tematy, które są równie aktualne dziś, jak w dniu premiery – czym lub kim jest człowiek? Jak kształtuje się jego tożsamość w dobie postępującej technologizacji? Jak budujemy kruche relacje zarówno z własnym jestestwem, jak i z otaczającym nas światem? Obie części „Tetsuo” to również arcydzieła estetyki industrialnej; nakręcone w niepowtarzalnym stylu, łączące niezwykłe obrazy za pomocą gorączkowego montażu i spojone w jedną całość brutalną ścieżką dźwiękową autorstwa Chu Ishikawy.