„My jesteśmy tajne służby. Służby specjalne to jest np. Zakład Oczyszczania Miasta” – powiedział mi kiedyś jeden z oficerów wywiadu. W Polsce przyjęło się jednak nazywać tajne służby, specjalnymi. Jakby ich nie nazywać jest to temat budzący ogromne emocje, bardzo rzadko rzetelnie w mediach opisywany.
Książka „Służby specjalne” ma w założeniu przybliżyć czytelnikom tą trudną materię. To zbiór esejów i artykułów dotyczących problematyki z dziedziny służb specjalnych. Niektóre z nich wcześniej były publikowane w prasie, ale wszystkie dla potrzeb obecnego wydania zostały przejrzany i poprawione. Zwykle teksty publikowane są ze skrótami, w tej książce mamy możliwość przeczytania pełnych autorskich wersji.
Granice i zakres działalności służb w demokracjach są dziś jednym z ważniejszych tematów debaty publicznej. Rosnące możliwości technicznego szpiegowania obywateli wymagają precyzyjnego zapisania uprawnień tychże służb. Z drugiej strony rosnące zagrożenia terroryzmem wymagają od służb kreatywności i elastyczności w działaniu. Znalezienie złotego środka, który pozwoli służbom wykonywać swoje obowiązki, a jednocześnie nie doprowadzi do powstania wszechpotężnego państwa, które wszystko wie o obywatelu i może go usadzić, gdyby okazał się nieposłuszny, jest dziś więcej niż konieczne. To jest możliwe tylko wtedy gdy obywatel wie co mogą służby specjalne, jaki mają zakres praw i obowiązków, a także możliwości technicznych. Z drugiej strony mamy do czynienia z niechęcią służb do ujawniania metod i zakresu pozyskiwania informacji. Właśnie dlatego opisywanie działań służb ma takie znaczenie: tylko będąc dobrze poinformowani możemy świadomie recenzować ich działalność.
W tej książce możemy zaznajomić się z tajnymi operacji najlepszych wywiadów, a także z problematyką kontroli nad służbami specjalnymi.
Życzę przyjemnej lektury.
Jan Piński