Książki
Papiernia
Zabawki
Gry
Puzzle
Multimedia
Dom i ogród
Różności
Skarpetki
LEGO
Promocje

Sadystka z Auschwitz wyd. specjalne

Okładka książki Sadystka z Auschwitz wyd. specjalne

Szczegóły:

Wydawca: Filia
ISBN: 978-83-8280-348-8
EAN: 9788382803488
oprawa: Miękka
wydanie: 1
liczba stron: 400
rok wydania: 2022
(0) Sprawdź recenzje
Cena:
17,18 zł
Cena detaliczna: 
29,99 zł
43% rabatu
WYSYŁKA: 48h
Dodaj do koszyka
Dodaj do schowka
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 17,06

Opis

HISTORIA MARII MANDL TO PRZERAŻAJĄCY DOWÓD NA TO, JAK BARDZO MOŻNA ZNIEWOLIĆ LUDZKI UMYSŁ I PODPORZĄDKOWAĆ SPOŁECZEŃSTWO DOKTRYNIE TERRORU

MARIA MANDL TO SYMBOL NAZISTOWSKICH OŚRODKÓW ZAGŁADY. ZŁO W LUDZKIEJ SKÓRZE, NAJBARDZIEJ PRZERAŻAJĄCE, NAJBARDZIEJ OKRUTNE W CAŁEJ SWOJEJ POSTACI ZŁO, JAKIE NIGDY NIE POWINNO UJAWNIĆ SIĘ W CZŁOWIEKU.

Oto przerażająca historia Marii Mandl, której kariera od wiejskiej dziewczyny po „menedżerkę” śmierci pokazuje, że okrucieństwo nie ma płci, a niewyobrażalne zło może mieć łagodną twarz.

Spośród czterdziestu milionów nie­mieckich kobiet jedna trzecia była członkiniami NSDAP, a trzydzie­ści tysięcy należało do świty SS. Co dziesiątym pracownikiem personelu dozorującego w obozie kon­centracyjnym była kobieta. Ta praca stwarzała szansę na awans społecz­ny, wzbogacenie się, władzę, otwar­cie na nowe pola działalności. Obok kobiet, które zmuszane były do wy­konywania tego zajęcia, wiele ochot­niczo zgłaszało się do SS.

Jedną z nich była Maria Mandl.

„Pracę tę wybrałam dlatego, ponieważ słyszałam, że dozorczynie w obozach koncentracyjnych dobrze zarabiają i spodziewałam się, że zarabiać będę więcej, aniżeli mogłabym zarobić jako pielęgniarka”.

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
Tak
Nie
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj
Oczekiwanie na odpowiedź