Nie sposób zbagatelizować tego protestu przeciwko patriarchalnym posadom poznawalnego świata. Zbyt wiele rzeczy w naszej rzeczywistości nadal kojarzy się z wyłącznie męskim rodzajem osobowym. Nie będę tu analizował prezentowanej odmienności stylistyk, nie zamierzam porównywać różnych koncepcji poetyckich i czegokolwiek chwalić bądź cokolwiek ganić; doceniam jakość pisarską antologii, a przede wszystkim matriarchalne przesłanie, które - czego jestem pewien - boleśnie i dobitnie trafi do serc czytelników.
Jarosław Jabrzemski
Przed przeczytaniem zapoznaj się z ulotką i zaopatrz, koniecznie, w czokancze, bo przy lekturze Przy(e)wrocania, jak przy piciu dobrej rakiji, nie istnieje zasada chluśniem, bo uśniem". Częste skutki uboczne: stopy podkute pinezkami, dzikie włosy kobiet, wielki wór klocków, kawałki jednorazowej mapy i trzy garście białych tabletek. Zalecane codzienne spożycie w dawkach zagrażających.
Wioletta Pawlak-Ciesielska