Gdy w 1948 r. ogłaszano Powszechna Deklarację Praw Człowieka społeczność międzynarodowa pewna była, iż konieczne jest stworzenie jednego dokumentu, w którym zostałyby zdefiniowane kluczowe zasady i wartości. Działanie to wydawało się niezbędne. Okres II Wojny Światowej uświadomił rządzącym, iż człowiek, w imię idei jest w stanie przekroczyć wszelkie granice, naruszając jednocześnie godność drugiej osoby. Doskonale pokazały to przykłady działań pseudomedycznych, jakie wykonywane były przez nazistów na więźniach. Wspomnienia ofiar podobnych eksperymentów ukazują nam obraz, w którym całkowicie zanegowano człowieczeństwo określonych osób, jedynie z racji posiadanych przez nich, określonych cech. Jak się jednak okazuje w czasach powojennych również dostrzec można sytuacje, w których prawa człowieka były wielokrotnie naruszane. Doskonale tezę tę potwierdzają znane z historii praktyki: pozbawiania wolności dysydentów politycznych, segregacji rasowej Afroamerykanów, czy tez sterylizacji osób niepełnosprawnych intelektualnie. Warto pamiętać, że działania te podejmowane były nie tylko przez kraje totalitarne, ale znane były one również w państwach, które podkreślały wagę idei praw człowieka.