Państwo polskie od początku swego istnienia stykało się od wschodu z Rusią Kijowską. Było to trudne sąsiedztwo, z jednej strony naznaczone wojnami i najazdami, a z drugiej okresami pokojowej koegzystencji, a nawet sojuszniczej współpracy wzmacnianej małżeństwami dynastycznymi. Mariusz Samp w sposób popularny przedstawia relacje między polskimi Piastami a ruskimi Rurykowiczami na przestrzeni ponad dwustu lat: od 981 roku, gdy kniaź kijowski Włodzimierz Wielki wyprawił się na Grody Czerwieńskie, stanowiące wówczas część państwa Mieszka I, po najazdy Mongołów z lat 1239-1241, które spowodowały upadek Rusi Kijowskiej i spustoszyły ziemie piastowskie aż po Śląsk. W historii Polski szczególnie zapisała się zwycięska wyprawa Bolesława Chrobrego na Kijów w 1018 roku, gdy według legendy wyszczerbił on swój miecz (nazwany potem Szczerbcem) o sławną Złotą Bramę w stolicy Rurykowiczów. Nie brakuje też opisów układów i licznych związków małżeńskich pomiędzy przedstawicielami obu dynastii. W dobie dzisiejszej pomocy Polski i Polaków dla Ukrainy walczącej z rosyjską agresją warto przypomnieć, jak wyglądały wzajemne stosunki tysiąc lat temu.