Książka ukazuje różne momenty historii Polski - od XI do XXI wieku. Ale wszystko jest tu na opak. Narodowe katastrofy jako następstwa "wstawania z kolan". Pierwsze powstanie jako dzieło psychopaty. Niemcy, Żydzi, Rusini jako ofiary Polaków. Komuniści jako ci, co uratowali Polskę. Autor prowokuje, bo szuka sensu polskich dziejów, bo patrzy z różnych punktów widzenia i wszędzie dostrzega drugie dno. Dziś - zdaje się mówić - jesteśmy wykorzenieni z polskiej tradycji, nie rozumiemy jej. Nasza pamięć gromadzi tylko prochy. Mistrzowie autora, ludzie trzech pokoleń, ukazują wachlarz polskich postaw w minionym stuleciu. Reportaże z podróży po Europie Środkowo-Wschodniej łączą się z próbami pojednania z sąsiadami i z analizą dziedzictwa komunizmu. Tradycje rodzinne mówią o polskiej walce o niepodległość, a "żydowska kamienica" przywołuje czas wielonarodowej Rzeczypospolitej. Z książek Andrzeja Romanowskiego ta jest najbardziej osobista. Prof. dr hab. Andrzej Romanowski pracuje na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego i w Instytucie Historii PAN. Jest redaktorem naczelnym Polskiego słownika biograficznego oraz kierownikiem Katedry Kultury Literackiej Pogranicza UJ. W wydawnictwie Universitas redaguje serię Biblioteka Literatury Pogranicza. Autor szeregu książek naukowych, eseistycznych i publicystycznych. W ostatnich latach wydał: Antykomunizm, czyli upadek Polski (2019), Wschodnim pograniczem literatury polskiej (2018), Tak, jestem córką Jakuba Bermana (2016, z Lucyną Tychową), Eugeniusz Kwiatkowski (2014), Wielkość i upadek "Tygodnika Powszechnego" oraz inne szkice (2011).