SZCZECIN JESZCZE NIGDY NIE BYŁ TAK MROCZNY!
Podinspektor Dariusz Suder, parę tygodni po spotkaniu koordynacyjnym polskich i niemieckich służb policyjnych w Szczecinie, wyjeżdża na spotkanie do Berlina i przy okazji zabiera ze sobą żonę i córkę. Dwa miesiące później Suder budzi się ze śpiączki w berlińskiej klinice. Cierpi na amnezję. Został postrzelony w głowę, a jego żona i córka zginęły na parkingu przy autostradzie nieopodal małej podberlińskiej miejscowości. Kiedy myśliwy zmienia się w zwierzynę łowną, przestają obowiązywać wszelkie reguły.
NIEPAMIĘĆ
Nazywam się Dariusz Suder. Mam czterdzieści dziewięć lat i tytanową płytkę w czaszce. Nie pamiętam sporej części swojego życia, wiele jego fragmentów straciłem bezpowrotnie. Wiele również wskazuje na to, że popełniłem zbrodnię. Niejedną zbrodnię
NIEWIADOMA
W gabinecie psychoterapeutki Mileny Korcz zjawia się pewien mężczyzna. Nie przyszedł po pomoc, chce tylko zadać bardzo ważne pytanie. Mężczyzna nie opuszcza gabinetu żywy. Tymczasem Suder powoli otrząsa się po śmierci rodziny i odnajduje wreszcie względny spokój. To jednak się zmienia, gdy dociera do niego informacja, że zginął człowiek, którego kiedyś przypadkiem poznał.
NIETYKALNY
W Szczecinie grasuje seryjny morderca. Nazywa siebie "Nietykalnym", a w listach rzuca wyzwanie policji. Suder żyje na odludziu i święty spokój, którego tak szukał, zaczyna mu nieco doskwierać. Bez zastanowienia przyjmuje więc od komendanta wojewódzkiego propozycję nieformalnego dołączenia do zespołu powołanego w KWP w celu złapania mordercy.