Każdy ma własną Drogę krzyżową.
Ta jest ostatnią Drogą ks. Jana Kaczkowskiego.
Dla wierzących i niewierzących. Dla wojowników i pacyfistów. Dla pracowników korporacji i zakleszczonych w układach bez wyjścia. Dla zdradzających, skrzywdzonych i nienawidzących. Dla chorujących i tych, którzy są z nimi do końca. Dla rodziców walczących i uchodźców.
Dla sprawujących władzę. Dla tych, którzy z pełną świadomością i nieznośną wolnością popełniają grzechy. Dla tkwiących w nałogach i mediach społecznościowych. Dla szukających w sobie wrażliwości.
#DlaNas
Najprostszy, delikatny gest współczucia rozpisany na 14 stacji.
Dla chcących spotkać ponownie tego konkretnego, drugiego człowieka - niepowtarzalnego i nieodżałowanego ks. Jana z jego głębią, empatią i... poczuciem humoru.
Poruszający zapis Drogi krzyżowej z Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio, sporządzony dwa miesiące przed śmiercią ks. Jana Kaczkowskiego.