Błyskotliwa, napisana z werwą i okraszona sporą dozą humoru biografia Timothy'ego Leary'ego, ikony kontrkultury, jednej z najbardziej kontrowersyjnych, a zarazem wpływowych postaci drugiej połowy XX wieku, uznanej przez prezydenta Nixona za wroga publicznego numer jeden. Autor skupia uwagę na najważniejszych wydarzeniach z życia "szalonego naukowca", opisując na przykład jego brawurową ucieczkę z więzienia czy śmiałe eksperymenty na Harvardzie. Książkę czyta się jak pełną napięcia i zwrotów akcji powieść - trochę thriller, trochę historię miłosną, trochę gawędę o wzlotach i upadkach bujającego w obłokach psychologa, który chciał się przysłużyć... no właśnie, komu? Ludzkości, własnemu ego? Ta biografia to jednak coś znacznie więcej niż świetna proza z arcyciekawym bohaterem w roli głównej. To także barwny obraz pewnej epoki - ery bitników i dzieci kwiatów, a ponadto przystępny opis niezwykle inspirujących i ciągle prowokacyjnych idei Leary'ego, takich jak teoria wdruków czy tuneli rzeczywistości. Słusznie kojarzony z rewolucją narkotykową, Leary był przy tym w dużej mierze idealistą i utopistą, człowiekiem nieustannie poszukującym, który usiłował poszerzyć ludzką świadomość, wzmóc nasz twórczy potencjał, wyjrzeć poza "tu i teraz". Winona Ryder, jego chrześniaczka, wspominała go tak: "Nauka, jaką odebrałam od Tima, nie miała nic wspólnego z narkotykami, ale miała wiele wspólnego z 'byciem na haju'. W jego uporczywej fascynacji ludzkim mózgiem nie chodziło tylko o to, by mózg zmienić, ale by go w pełni wykorzystać. Pokazał nam, że najważniejszy jest właśnie ten proces, ta podróż".