Po studiach artystycznych w Paryżu młoda malarka z Bukaresztu wraca do Transylwanii, do odzyskanego rodzinnego majątku. W wakacyjnym kurorcie wciąż mieszka jej cioteczna babka Margo. Dom zapisał się w pamięci artystki jako miejsce, w którym wyśmiewano komunistyczną dyktaturę. Nawet w czasach Ceauescu spraszano tam na lato barwne towarzystwo, żeby chociaż na chwilę uciec od szarej rzeczywistości.
Dziś komunizm jest już przeszłością, a miasteczko B. czasy świetności ma dawno za sobą.
Kobieta czuje się tam obco, z miejscem łączy ją tylko kilku bliskich przyjaciół i więzy rodzinne. Wspomnienia przygasły.
Uczucie niepewności potęguje nieoczekiwana śmierć krewnej. W otwartym na tę okazję grobie rodzinnym odnalezione zostają zbezczeszczone zwłoki. Okazuje się także, że narratorka może być spokrewniona z legendą Transylwanii, Władem Palownikiem - powszechnie znanym jako Drakula.
Od tego momentu wszystko zaczyna się zmieniać, jawa miesza się ze snem, a historia wampira staje się jej historią.
Dana Grigorcea maluje zapierający dech w piersiach obraz postkomunistycznego społeczeństwa, które wciąż wydaje się tkwić w zawieszeniu. Prowadzi swoich czytelników w samo serce horroru, który można wyczarować tylko we własnej wyobraźni, przerywając w ten sposób międzypokoleniową ciszę.
Dana Grigorcea (ur. 1979) szwajcarsko-rumuńska pisarka. Mieszka w Szwajcarii, pisze po niemiecku. Ukończyła germanistykę i niderlandystykę na Uniwersytecie w Bukareszcie, potem studiowała reżyserię teatralną i filmową w Brukseli oraz dziennikarstwo w austriackim Krems. Pracowała jako dziennikarka w Wiedniu w dzienniku "Kurier", dla radia Deutsche Welle w Bonn oraz dla telewizji Arte w Strassburgu, była też korespondentką rumuńskiego radia i telewizji. Pracę dziennikarki łączyła z karierą akademicką i prowadzeniem wydawnictwa. Grigorcea aktywnie działa na rzecz imigrantów i praw człowieka oraz angażuje się w walkę z korupcją w Rumunii. Jej powieści i opowiadania zdobyły wiele nagród, m.in. nagrodę im. Ingeborg Bachmann.