Czy potężny Gniewozaur i wesoły Szczęściozaur są już dobrze znani w Waszym domu dzięki książce „Nadzia i Emocjozaury”?
Świetnie! W takim razie przygotujcie kredki, bo przygoda z emocjami wkracza na zupełnie nowy poziom. Kolorowanka „Nadzia i Emocjozaury” to znacznie więcej niż książeczka do malowania – to zaproszenie do świata, w którym Twoje dziecko staje się artystą własnych uczuć.
To jego prywatny plac zabaw dla wszystkich emocji – tych miłych i tych trochę trudniejszych, gdzie kredki zyskują supermoc.
Myślisz, że to zwykła kolorowanka?
W jej wnętrzu kryje się coś znacznie więcej, ale ciii….., nie zdradzaj tej tajemnicy Twojemu dziecku :-) To prawdziwy trening panowania nad emocjami w formie zabawy. Zobacz, jak działa ta magia:
- Nazywa i oswaja to, co nienazwane. Gdy dziecko czuje narastającą złość, może wziąć czarną kredkę i pokolorować potężnego Gniewozaura. Nagle to dziwne, gorące uczucie w brzuchu zyskuje imię i kształt. A to, co znane, jest o wiele mniej straszne.
- Daje bezpieczny wentyl dla trudnych emocji. Zamiast krzyczeć lub tupać, dziecko może "wyżyć się" artystycznie na kartce, malując Frustrozaurusa Rexa na najbardziej wściekły czerwony kolor, jaki znajdzie. Uczy się w ten sposób, że emocje można wyrażać w sposób, który nie rani ani jego, ani innych.
- Buduje poczucie kontroli i sprawczości. To dziecko decyduje, jakiego koloru będzie jego Strachodaktyl – może nadać mu barwy, by pokazać strach, lub pokolorować go na jasno, by dodać mu odwagi. To ono panuje nad światem na kartce, co daje mu siłę do panowania nad światem w swojej głowie.
- Staje się mostem do najważniejszych rozmów. Dziecku często łatwiej jest pokazać gotowy rysunek, niż opowiedzieć o uczuciach. Zdanie: "Zobacz mamo, tak dziś wygląda mój Szczęściozaur" stanie się początkiem pięknej rozmowy, która buduje bliskość i zaufanie.
TO WIĘCEJ NIŻ KOLOROWANKA – TO TRENING EMOCJI W PRAKTYCE!
Kolorowanka jest idealnym i niezbędnym uzupełnieniem książki "Nadzia i Emocjozaury". Podczas gdy książka opowiada historie i uczy o emocjach, kolorowanka zamienia tę opowieść w realne, praktyczne doświadczenie.
To tutaj Twoje dziecko przestaje być tylko słuchaczem, a staje się aktywnym uczestnikiem. Bierze kredki do ręki i fizycznie przepracowuje to, co czuje. To różnica między czytaniem o pływaniu a wejściem do basenu.
Podaruj swojemu dziecku coś więcej niż obrazki do pokolorowania. Podaruj mu narzędzie, które wyposaży je w najważniejszą umiejętność na całe życie – zarządzanie emocjami .