Autorzy pisma wspominają ważne z ich punktu widzenia wydarzenia i przeżycia. Sięgają także do doświadczeń pokolenia rodziców i dziadków. Lokują swoje opowiadania w środowisku, które ich kształtowało, w którym realizował się ich awans społeczno-zawodowy. Ciągle duży odsetek obywateli wywodzi się ze wsi. Wielki postęp społeczny i olbrzymie tempo życia sprawia, że w rozważaniach na tematy społeczne, zwłaszcza w publicystyce, ta prawda umyka uwadze. Stąd pomysł, żeby zabierali głos sami uczestnicy i obserwatorzy zdarzeń i zmian w szeroko rozumianym środowisku wiejskim. Tytuł pisma trochę podstępnie do tego zachęca, zawiera bowiem pokusę do wspominania młodości. W Młodej Wsi jest także miejsce na podejmowanie innej problematyki, zwłaszcza pod wpływem sugestii Czytelników.
Autorzy reprezentują różne dziedziny życia; często są wybitnymi specjalistami w swoich profesjach. Pisanie do MW nie jest ich zajęciem zawodowym. Piszą, bo maja taka potrzebę. Publikują przy okazji często unikatowe fotografie.
Żeby historia była nauczycielką życia, musi być wiarygodna. Czytanie opowiadań konkretnych osób może znane już opinie historyków potwierdzać lub nie. Tak czy owak - będzie sprzyjać refleksjom. I o to chodzi pomysłodawcom pisma.