Książki
Papiernia
Zabawki
Gry
Puzzle
Multimedia
Różności
Skarpetki
LEGO
Promocje

Mistrz gry

Okładka książki Mistrz gry

Szczegóły:

Autor: Lampka Joanna

Wydawca: BookEdit
ISBN: 9788367539067
EAN: 9788367539067
oprawa: Miękka
wydanie: 1
format: 12.5x19.5cm
język: polski
liczba stron: 448
rok wydania: 2024
(1) Sprawdź recenzje
Cena:
34,52 zł
Cena detaliczna: 
49,00 zł
30% rabatu
WYSYŁKA: 48h
Dodaj do koszyka
Dodaj do schowka
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 34,52

Opis

Czy każda wiedza jest warta poznania? A co, jeśli odkryty sekret zmieni wszystko, w co wierzymy, zniszczy podstawy naszego jestestwa, sprawi, że osoby, które miały być dla nas oparciem, staną się największymi wrogami? Krwawa wojna minęła, ale na Kontynencie Zachodnim wciąż panuje niepokój. Cesarstwo nie może stłumić zamachów dokonywanych przez partyzantów Czarnej Róży. Królestwo staje wobec konfrontacji z ponurym Kościołem Jedynego Boga. Ale przede wszystkim władcy największych potęg powoli zdają sobie sprawę z tego, że to nie oni rozdają karty. Chaos leży w interesie kogoś innego.  Wojna zabrała wiele żyć. Choć Aline i Ian są lustrami, czyli jak mówi południowa Filozofia Równowagi, idealnymi połówkami, wykopali między sobą przepaść. Córa ultrakonserwatywnego Królestwa Żeglarzy i przyszły władca nowoczesnego Cesarstwa Słońca walczyli ze sobą, a przez ich kaprysy i namiętności ginęli wrogowie i przyjaciele.  Czy mają szansę wrócić do tego, co było? A może Aline wybierze mężczyznę, którego uważa za swoje przeznaczenie – Michela? Ale czy naprawdę ma wpływ ma na swoje decyzje, czy jest tylko marionetką w dłoniach mrocznego Mistrza Gry? Czwarta, ostatnia część sagi pt. "Mistrz gry" O autorce Joanna Lampka – pisarka i blogerka (www.blabliblu.pl). Od 2012 roku zamieszkała we francuskojęzycznej części Szwajcarii, w Morges, na brzegu Jeziora Genewskiego. Autorka książek o Szwajcarii: „Czy wiesz, dlaczego nie wiesz, kto jest prezydentem Szwajcarii” (2017, Wyd. PAFERE), „Szwajcaria i Liechtenstein. Inspirator

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: nastka_diy_book
Książki z misternie utkaną tajemnicą są dla was, czy może wolicie coś lekkiego i przyjemnego, nad czym nie trzeba się za dużo zastanawiać? Cykl Mistrz gry Joanny Lampki łączy w sobie wszystko, co najlepsze w książkach. Pierwszy tom był ciekawym wprowadzeniem do historii młodej Aline, agentki wywiadu Sagesii, kraju, który stara się zachować neutralność w konflikcie Królestwa Żeglarzy z Cesarstwem Słońca. Kolejne tomy ukazały nam skrawek po skrawku pewną tajemnicę i dały nam do myślenia, kim jest tytułowy Mistrz gry, który wydaje się pociągać za sznurki w całej tej intrydze. Cały ten cykl opiera się na tej misternie utkanej intrydze, lecz nie tylko na niej. Od samego początku mamy dylemat, z kim powinna być główna bohaterka, więc jeśli lubicie trójkąty miłosne, to jest to historia dla was. Od samego początku bardzo spodobała mi się historia, wydawała mi się lekka i przyjemna, lecz z każdym przeczytanym tomem wiedziałam, że nie tylko fabuła się zagęszcza, lecz również nie będzie już tak miło i kolorowo. Samo zakończenie było dla mnie idealne. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i wydaje mi się, że nie pozostawiło niedomówień, więc każdy wątek został dokończony i wszystko zostało wyjaśnione i myślę, że większość powinna być zadowolona.

Dramatyczne zakończenie “Królowej Dzikusów” doprowadziło nas do ostatniego tomu tego cyklu: “Mistrza gry”. Największa tajemnica Aline, została ujawniona, a ona sama znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Czyny, jakie popełniła i to, co wydarzyło się w jej życiu wydają się być dyktowane przez jakąś siłę wyższą. Aline jest marionetką w czyichś rękach, lecz nie wydaje się, by zdawała sobie w pełni sprawę z tego faktu. Sytuacja, w jakiej się znalazła wydaje się być patowa, a rozwiązanie, jakie zostało dla niej przygotowane, było tak niespodziewane, że nie tylko czytelnik był zaskoczony. Nasza bohaterka powoli odkrywa karty, dowiaduje się coraz więcej szczegółów i faktów, które doprowadziły ją do tego co ją czeka a czeka ją wiele, nie tylko pracy. Wiele wyborów stoi przed nią i każdy z nich prowadzi ją do prawdy, która jest bardzo ciężka do przełknięcia.

Uchylam kapelusza autorce, to co stworzyła, jest po prostu genialne. Nie spodziewałam się takiego rozwiązania całej intrygi, jedynie co udało mi się odgadnąć to sam Mistrz gry, lecz nie ma co się cieszyć, ponieważ cele, jakie przyświecały Mistrzowi, były całkiem inne, niż podejrzewałam. To, co wymyśliła autorka, jest taką koronkową robotą, że nie wiem, jak ona sama się nie pogubiła w tym. Osobiście musiałam niekiedy odłożyć na chwilę książkę, by zastanowić się, czy to, co przeczytałam, ma sens i za każdym razem stwierdzałam, że jak najbardziej i to jest dosłownie geniusz, by połączyć to wszystko razem, by było spójne.
Emocje w tej książce sięgały zenitu i były takie skrajne, że domownicy się zastanawiali, co mi jest. Szeroki uśmiech przez łzy, wyklinanie bohaterów było na początku dziennym, wściekałam się, nawet na autorkę, ale ostatecznie wszystko wybaczam, ponieważ historia była wspaniała. Mimo tego, że zakończenie bardzo mi się spodobało, to przyznaję, że jakby było inne, nie obraziłabym się, ponieważ nie było jakiegoś spektakularnego Happy Endu, a właśnie takie słodko-gorzkie, takie jak lubię.
Droga, jaką przeszła Aline była bardzo ciężka i bardzo spodobała mi się jej przemiana. Nie dziwię się jej, że brała wszystko na swoje barki, a najbardziej ciążyło jej poczucie winy. Od samego początku główna bohaterka wydawała mi się silną niezależną kobietą, która poradzi sobie z wszystkimi trudnościami, lecz jakkolwiek by nie była silna, to co ją czekało było nadzwyczaj ciężkie i rozumiem, że miała niekiedy chwilę zwątpienia. Cała intryga była tak misternie zaplanowana, że nie mogę się dziwić temu, że czuła się bezsilna i poddawała się swojemu losowi, lecz te chwile były krótkie i potrafiła się pozbierać. Za to ją uwielbiam.
Pióro autorki bardzo przypadło mi do gustu, przez każdą książkę dosłownie się płynęło. Płomienny romans ze scenami łóżkowymi nie był dla mnie chwilami zażenowania, czy czymś, co chciałam pominąć, wręcz przeciwnie były napisane ze smakiem, nie odbierając nic takim scenom. W tym tomie poznaliśmy dużo nowych nazw, nie zdradzając szczegółów, mimo tego, że były skomplikowane, tak jak ich pochodzenie czy używanie niektórych przedmiotów, nie były czymś wepchanym na siłę. Niekiedy zdarza się, że autor chce zabłysnąć czymś, co ostatecznie okazuje się zapchajdziurą, lecz w przypadku “Mistrza gry”, wszystko jest przemyślane i jakby nie było skomplikowane i wydawałoby się bezsensowne, w ogólnym rozrachunku jest czymś genialnym, bez czego nie wyobrażam sobie tej historii.
Podsumowując “Mistrz gry” Joanny Lampki trafia na moją topkę tego roku. Osobiście wam ją polecam całym sercem i mam nadzieję, że historia Aline zyska rozgłos, na jaki zasługuje. Autorce chce podziękować za możliwość poznania tej historii, za jej geniusz i za wspaniałą przygodę, którą odbyłam, towarzysząc tej silnej kobiecie, która mimo tego, że była marionetką w czyichś rękach, to potrafiła znaleźć swoje miejsce na ziemi.
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
Tak
Nie
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj
Oczekiwanie na odpowiedź