Miesięcznik ZNAK. Numer 632

Działanie Bożej Opatrzności najłatwiej dostrzec wówczas, gdy czasem niespodziewanie udaje nam się umknąć jakiemuś nieszczęściu. Co jednak z chwilami, gdy - równie niespodzianie - dopada nas cierpienie? Co wreszcie z tymi dość obojętnymi chwilami, na których upływa nam codzienność? Czy palca Bożej Opatrzności, tej niedającej się do końca pojąć ludzkim rozumem Boskiej władzy nad światem, winniśmy się dopatrywać w najprostszych, banalnych często zmaganiach z codziennymi utrapieniami? I czy Pan Bóg spontanicznie reaguje na nasze błagalne modlitwy o zdrowie, o pokój, o deszcz, o urodzaj? Jaką siłę ma nasza modlitwa - czy może wpływać na Boskie wyroki? Wreszcie, jakie miejsce w planach Opatrzności zajmują cierpienia nasze i naszych bliskich, ta „miara, którą Bóg wyznacza złu”? Czy Pan Bóg karze nas już w tym, doczesnym życiu za nasze przewinienia? Wiele pytań można jeszcze postawić, by choć o krok posunąć się na drodze zrozumienia tajemnicy Opatrzności. Wypełniliśmy nimi styczniowy numer „Znaku” świadomi, że nie wszystkie doczekają się satysfakcjonującego rozum wyjaśnienia. Nie szkodzi. Czasem pytania potrafią lepiej służyć wierze niż odpowiedzi.