Nieprzeciętnie wykształcony człowiek: doktor filozofii i nauk medycznych - a zarazem lekarz obozowy w KL Auschwitz-Birkenau i urodzony sadysta. Skrzypek i domorosły poeta - a przy tym mizantrop i skończony cynik. "Anioł śmierci", "piękny szatan", "diabeł z Auschwitz" - tak opisywali swojego oprawcę ci, którzy ocaleli z największego nazistowskiego obozu koncentracyjnego.
Do dziś nie znaleziono przekonującej odpowiedzi na pytanie, kim naprawdę był Josef Mengele. Jak to możliwe, że ten niepozorny młody człowiek, obiecujący lekarz i antropolog, stał się ludobójcą? Jakich zbrodni naprawdę dopuścił się w obozie Auschwitz-Birkenau? Gdzie i w jaki sposób udawało mu się przez tyle powojennych lat ukrywać przed policją i wymiarem sprawiedliwości? I wreszcie: czy przez resztę życia dręczyły go wyrzuty sumienia? W książce "Josef Mengele - doktor z Auschwitz" znany niemiecki historyk Ulrich Völklein mierzy się z tymi wszystkimi pytaniami.
Po wojnie Mengele dosłownie zapadł się pod ziemię. Początkowo ukrywał się w gospodarstwie rolnym w okolicach Rosenheim w Górnej Bawarii, a następnie - z pomocą nazistowskiej siatki - w Argentynie, Paragwaju i Brazylii. W ukryciu wspierała go rodzina, przyjaciele i dawni towarzysze. Rozgoryczony, przez dziesięciolecia żalił się na swój los.
Dziś, wiele lat po śmierci Josefa Mengele, dzięki wnikliwej analizie obszernych akt śledztwa i poszukiwań prowadzonych przez zachodnioniemiecki wymiar sprawiedliwości, zasobów niemieckiego Archiwum Federalnego, ustaleń policji izraelskiej oraz osobistych zapisków doktora Mengele jesteśmy w stanie dokładnie opisać zarówno sprawcę, jak i jego zbrodnie.
Ulrich Völklein jest niemieckim historykiem i publicystą. Pracował m.in. dla tygodników "Die Zeit" i "Stern". Autor wielu książek o tematyce historycznej. Mieszka w Hamburgu.