Marzenia spełniają się jesienią

"Marzenia spełniają się jesienią"
Marta Nowik

Każdy kto przeżył stratę drugiej osoby wie czym jest ból, smutek, rozczarowanie. Los rzuca nam pod nogi kłody które nieraz ciężko przeskoczyć....
Stawia przed nami ludzi którzy w pewien sposób pomagają nam udźwignąć brzemię które nosimy w sobie. Wiecie o czym myślę o pokrewieństwie dusz ,takich osobach które zawsze starają się pokazać nam te dobre strony bo przecież nic nie dzieje się bez przyczyny...Ale jak to bywa ciężko zapomnieć o zmorach przeszłości one wracają jak bumerang w najmniej odpowiednim momencie...
Staramy się pogodzić z tym co nas dotknęło i żyć dalej patrząc w przyszłość pozytywnie. Jeżeli rodzina zawodzi tak jak w przypadku Joanny to czujemy się samotni i Zagubieni bo nie wiemy tak naprawdę jak wyjść z trudnej sytuacji. Zapomnieć ..otrząsnąć się po tragicznym wypadku to wszystko siedzi w nas brakuje nam sił do walki z samym sobą .chcemy zrzucić ciężar niedomówień, walczyć z tym tylko nie zawsze to się nam udaje ...
Joannę wiele razy życie zawiodło...
"Zaakceptowała swoją samotność spowodowaną fizycznym brakiem obojga rodziców..." przeszła wiele mimo swojego młodego wieku ale czy będzie umiała wybaczyć ...
Młodość ma swoje prawa ale czy nieprzewidywalne życie ma w zanadrzu coś nowego...

Dowiecie się z tej wzruszającej historii wszystkiego,autorka czaruje słowem pokazuje jak ścieżki wielu ludzi przecinają się by połączyć na nowo. Jest to niesamowita historia którą czyta się z zaciekawieniem. Daje do myślenia, skłania do refleksji nad własnym życiem.
Polecam czytajcie warto ❤️