Książki
Papiernia
Zabawki
Gry
Puzzle
Multimedia
Różności
Skarpetki
LEGO
Promocje

Krwawy reporter

Okładka książki Krwawy reporter

Szczegóły:

Wydawca: Wydawnictwo CM
ISBN: 9788365499349
EAN: 9788365499349
oprawa: Miękka
wydanie: 1
format: 12.0x19.5cm
język: polski
liczba stron: 104
rok wydania: 2023
(0) Sprawdź recenzje
Cena:
18,98 zł
Cena detaliczna: 
27,00 zł
30% rabatu
WYSYŁKA: 48h
Dodaj do koszyka
Dodaj do schowka
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 18,89

Opis

Warszawa, lata międzywojenne. Do redakcji podupadającego pisma przychodzi anonimowa wiadomość. Autor twierdzi, że jest w posiadaniu sensacyjnych informacji, które mogą uratować gazetę. Redaktor naczelny decyduje się na publikację artykułów demaskujących i kompromitujących znanych przedsiębiorców, przez co jeden z nich – bankier – popełnia samobójstwo. Tajemniczy autor zyskuje dzięki temu sławę oraz miano „krwawego reportera”. Wśród znanych osób wybucha panika. Nikt nie wie, w kogo tajemniczy dziennikarz uderzy następnym razem, o kim będzie następny tekst. Lecz czy można bezgranicznie ufać informacjom „krwawego reportera”? Czy na podstawie artykułu w gazecie można oprzeć akt oskarżenia mimo braku dowodów? Tajemniczy donosiciel 37. tom Kryminałów przedwojennej Warszawy Fragment książki: Panie Redaktorze! Jestem w posiadaniu sensacyjnych materiałów, które postanowiłem sprzedać. Wybrałem Pańskie pismo, gdyż dziennik tak rozpowszechniony i bogaty może mi odpowiednio zapłacić, a chodzi o to, że posiadane materiały pragnę sprzedać drogo. Zresztą ceny, której żądam, są warte. Za każdy, odpowiednio udokumentowany artykuł, wypłaci mi redakcja w sposób, jaki uznam za wskazany, 500 złotych. Pierwszy artykuł, jaki prześlę, daję bezinteresownie, aby Pan Redaktor zorientował się jakiego rodzaju materiały posiadam. Jeżeli Sz. Pan zgodzi się na moją propozycję – proszę zamieścić następujące słowa pośród drobnych ogłoszeń „Gońca”: Zgoda. S. 6. Redakcja. Naturalnie proszę o zachowanie ścisłej tajemnicy nawet przed najbliższym personelem redakcyjnym. List był bez podpisu. Pierwszym odruchem Maksa po przeczytaniu listu, było rzucić go do kosza. Ale list nie wyglądał na pusty żart jakiegoś wesołego czytelnika. Robił wrażenie propozycji, traktowanej poważnie.
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
Tak
Nie
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj
Oczekiwanie na odpowiedź