Joga terapia chorób przewlekłych
Bądźmy szczerzy, zmaganie się z chorobą przewlekłą jest do bani. Te wszystkie wizyty u lekarzy, nieskończone ilości badań, leki, ból oraz to, że nigdy nie wiesz, kiedy i czy objawy choroby będą ostrzejsze czy łagodniejsze. To stanowczo za dużo. I chociaż plany leczenia często są skutecznym sposobem radzenia sobie z objawami fizycznymi, ignorują emocjonalne obciążenie chorobą. Złość, stres, stany lękowe, bezsilność, rezygnacja, depresja. To najczęstsi towarzysze chorego. Autorka, która od lat choruje na stwardnienie rozsiane i toczeń, znalazła idealną terapię, która zadba o twoje zdrowie fizyczne i emocjonalne. Jest nią joga!
Czym jest joga? Prosta aktywność fizyczna, dzięki której skupisz się na całym ciele
Mówiąc najprościej, joga znaczy ujarzmiać lub połączyć. To związek ciała i umysłu. W ten sam sposób, w jaki wiele praktyk medycznych skupia się na całym ciele nie tylko na chorej części by leczyć chorobę, joga ma na celu skierowanie uwagi na całą twoją istotę. Nie ma jogi dla kostki u nogi. Nie ma jogi dla pnia mózgu. Oczywiście, są pozycje, które mogą wzmocnić lub wydłużyć mięśnie wokół kostki i są świetne medytacje wzmacniające mózg. Ale joga to nie tylko skupianie się na jednej części ciała i przywracanie jej zdrowia. Joga ma sprawić, by twoje ciało i umysł działały synchronicznie.