Ela Sidi napisała, z bardzo osobistej perspektywy, książkę o swoim długim spotkaniu z krajem, gdzie w ekstremalnych warunkach - w cieniu wojen, ataków terrorystycznych i rakiet, wśród krańcowych różnic etniczno-religijnych i kulturowych - formuje się i z pokolenia na pokolenie zmienia młody naród izraelski, a także o roli, jaką w tym procesie wypełniły kolejne alije Żydów z Polski. W jej opowieści, tak jak w Izraelu, przeszłość realnie egzystuje w teraźniejszości, opis wydarzeń sprzed lat splata się z aktualnymi doniesieniami. Poznajemy konkretnych ludzi, koleje ich losu, to co ich łączy lub wręcz przeciwnie - mocno dzieli, widzimy, jak w niezliczonych sporach i kompromisach toczy się izraelska codzienność, czytamy o miejscach, do których nam samym pewnie nigdy nie udałoby się dotrzeć. Ten świat w wielu swoich aspektach wyda się nam zapewne bardzo egzotyczny, ale rozpoznamy w nim także niebagatelną część najnowszej polskiej historii. I co naprawdę niezwykłe, odkryjemy, że dzielimy czasem to samo wspomnienie.