Indie ład chaosu to ciąg dalszy trójksięgu o tym subkontynencie. W Indie. Głód Boga i w Zdejmij sandały. Podróż na skraj Indii przedstawiłam podróże po Indiach południowych. Tu znajdziecie relację z podróży po Indiach północno-wschodnich. Cztery i pół tysiąca kilometrów. Pociągami, jeepami, rykszami i łodzią po Gangesie. Siedem stanów: Bengal z Kalkutą, himalajski Sikkim, Bihar, po którym kiedyś wędrował Budda, Madhja i Uttar Pradeś, a w nim porażające erotycznymi rzeźbami tysiącletnie świątynie z Khadźuraho i Waranasi, które skłaniają do refleksji o śmierci. I ostatnie dwa stany: porośnięty dżunglą Dźharkhand i położona nad Zatoką Bengalską, doświadczana huraganami Orisa, a w niej ośrodek dla trędowatych założony przez Polaka ojca Żelazka. Dziesiątki spotkań z ludźmi. Na żywo i z ich słowami, które pozostawili po sobie, odchodząc wraz ze stuleciami historii Indii. Nasza podróż po tym kraju to spotkanie z cierpieniem, ale i duchem wolności, głodem prawdy, apetytem na kolory, żarliwością muzyki, podziwem dla życia i wdzięcznością wobec ludzi.
Uważam ją za wyjątkowy i godny szacunku przykład ciekawej, uczciwej, szlachetnej językowo i ideowo literatury pogranicza pomiędzy reportażem, dziennikiem, esejem, przewodnikiem.
(Małgorzata Szejnert o książce)