Milioner, celebryta, partner wicemiss świata, self-made-businessman Marek Zmysłowski zbudował „Amazon Afryki” i stał się jedną z najbardziej znanych postaci afrykańskiej branży IT. Pewnego dnia okazało się jednak, że jest też poszukiwanym przez Interpol międzynarodowym zbiegiem. Jak do tego doszło? Zanim Zmysłowski wylądował w Nigerii zrobił błyskawiczną karierę i łatwą kasę w jednej z pierwszych w Polsce firm pośrednictwa finansowego, zbankrutował, stał za barem w ekskluzywnym nocnym klubie, a budując pierwszą ogólnopolską sieć usług pogrzebowych, zadarł z mafią stojącą za Aferą Łowców Skór. Do Afryki wysłał go największy internetowy fundusz inwestycyjny na świecie, właściciel Zalando i Groupona. Polak nie tylko budował, doradzał, inwestował w wiele kluczowych dla rozwoju kontynentu przedsięwzięć, ale też narobił sobie w nigeryjskim rządzie wpływowych wrogów, którzy wraz ze skorumpowaną lokalną policją postanowili pozbyć się niewygodnego przedsiębiorcy. W swojej autobiografii Zmysłowski z dystansem i humorem pokazuje, jak wygląda robienie biznesów, czasem niebezpiecznych, „od kuchni” oraz z reporterskim biglem kreśli barwny obraz ukochanego kontynentu, jakim stała się dla niego Afryka.