Składająca się z pięciu rozdziałów rozprawa to poetycki zapis doświadczeń Edy Ostrowskiej włączony w dyskurs krytyczno- i historycznoliteracki. Ich tytuły "Outsiderka", "Grafo-mania", "Szpital", "Ciało", "Syn" sygnalizują tematy istotne, wyłaniające się i zwracające na siebie uwagę już po pierwszym odczytaniu książek autorki "Letycji u miecznika". Pierwszy z artykułów stanowi niejako wprowadzenie. Pokazuje Edę Ostrowską jako autorkę osobną, nie przystającą do rzeczywistości. Poetkę, która nie odnajdując porozumienia pomiędzy sobą a światem, ucieka się do przestrzeni "narkotycznych". Halucynacje, jakich doznaje po zażyciu różnorodnych substancji, zostają przez nią utrwalone w wierszu. Wyłania się z nich podmiot wędrujący, egzystujący na granicy, igrający z życiem i śmiercią. Taki obraz bohaterki lirycznej pojawia się przede wszystkim we wczesnej twórczości Ostrowskiej. Dlatego niejako kontynuacją pierwszego szkicu zdaje się być omówienie zawarte w drugiej części książki. Inspiracją stało się tu natomiast wydanie po raz drugi przez poetkę w 2013 roku dziennika, z którego zniknęło wiele fragmentów tekstu, zawartych w edycji z 1983 roku. Z lektury zapisków dwudziestolatki, ale także niektórych utworów z tomu "Małmazja" wyłoniła się kategoria grafomanii, ale rozumianej jako wspomniany już furor poeticus, niekontrolowana mania pisania, będąca dla Edy swoistą autoterapią, sposobem na przetrwanie, pokonanie wrogiej przestrzeni, w której żyje. O dzienniku jest także trzeci ze szkiców. Opisuje on z kolei szpital psychiatryczny jako przestrzeń wybraną przez Edę. Do analizy tego zagadnienia posłużyła propozycja Michela Foucaulta, który szpital psychiatryczny zaliczył do innych przestrzeni, nazywając go najpierw heterotopią kryzysu, następnie dewiacji. Szkic zatytułowany "Ciało" ukazuje z kolei poezję autorki "Śmiechu i łaski" jako sensualistyczną, zmysłową, tworzoną przez osobę uwikłaną w cielesność. Jest ono w wierszach Ostrowskiej umęczone i udręczone - przez mężczyznę, Boga, otaczającą rzeczywistość. "Syn" to wreszcie tytuł ostatniego z zawartych w książce omówień. Podejmuje temat macierzyństwa jako jednego z najboleśniejszych przeżyć Ostrowskiej, wyeksponowany także w ostatnich tomikach autorki "Wierszownika".