„»Dzielić to podzielić kurwę na dwie części« – kiedy Didier oznajmia to głośno kolegom z klasy, którzy ślęczą nad nauką dzielenia, w grupie natychmiast wybucha śmiech. Wzburzenie i ożywienie zastępują nieodzowną do refleksji chwilę ciszy, którą z trudem wprowadziłem w tej grupie trudnych dzieci. (…) Dlaczego dziecko tak inteligentne jak Didier ciągle nie może, w wieku 12 lat, wykazać się w szkole sprytem i przytomnością umysłu, jakie przejawia gdzie indziej? Dlaczego sytuacja uczenia się kończy się tak wielkim podnieceniem? Czy to styl zadanego ćwiczenia, sam temat dzielenia, czy moja postawa spowodowały ten rozdźwięk?" - Autor
Na czym polega obawa przed uczeniem się?
"Co roku 15 procent młodych ludzi, tak samo inteligentnych jak inni i tak samo spragnionych wiedzy, opuszcza szkołę bez opanowania podstaw wiedzy. Jakie tajemnicze siły popchnęły ich do odwrócenia się od wiadomości i kompetencji, które przecież były całkowicie w ich zasięgu? Dlaczego towarzyszącym im nauczycielom nie udało się przerwać tego łańcucha sprzeciwów, niepowodzeń, porażek i cierpienia, jakie naznaczyły szkolne lata tych młodych ludzi?
Odpowiedź, której próbuję udzielić w tej książce, jest prosta, wydaje mi się nawet oczywista po 45 latach pracy z dziećmi opornymi wobec wiedzy proponowanej przez szkołę: obawiają się one samego procesu uczenia się. Boją się uczyć, gdyż nie posiadają psychicznych kompetencji pozwalających na wytrzymanie presji tego procesu. Nie zapominajmy, że aby się uczyć, trzeba być zdolnym do rozpoznania i przyznania się do własnych braków, trzeba umieć czekać, przestrzegać zasad, wytrzymać chwilę samotności. To trudne dla tych, którzy trafili do szkoły bez uprzedniego przygotowania na frustrację lub niezależność podczas pierwszych doświadczeń edukacyjnych.
Przekonanie dzieci o wszechmocy, natychmiastowości lub niezgodzie na ograniczenia, na których opiera się ich równowaga psychiczna, ulega gwałtownemu zachwianiu. Domaganie się wtedy od nich działań na polu intelektu powoduje przesadne zakwestionowanie ich osoby i jest postrzegane przez nie jako zagrożenie.
Jakie są konsekwencje dla procesu uczenia się?
Ta destabilizacja tożsamości budzi zakłócenia, wśród których odnajdujemy w pierwszym rzędzie obniżenie poczucia własnej wartości i myśli prześladowcze, często wzmagane powrotem lęków dziecięcych. Dzieci, broniąc się w sposób logiczny i banalny przed tymi zakłóceniami, budują więc strategie »antyszkolne«. Są one liczne i różnorodne, niektóre z nich wpływają na zachowanie, koncentrację, motywację… Inne rozregulowują sam organizm, popychając nas do doszukiwania się dysfunkcji medycznych, których nie możemy zrozumieć. Ale stały kontakt z dziećmi opornymi wobec podstaw wiedzy ukazuje w sposób oczywisty, że wszystkie te strategie łączy jedno: próba uniemożliwienia normalnego procesu myślenia, gdyż to ono leży u źródeł perturbacji, oraz próba uniknięcia konfrontacji z uczeniem się wymagającym powrotu w głąb siebie, narzucającym refleksję, by szukać i budować.
Według mnie, to właśnie ten czas refleksji, nazwany przeze mnie »fobią czasu zawieszonego«, charakteryzuje trwałe trudności w dostępie do podstaw wiedzy. To właśnie tę poważną niepełnosprawność, przemieniającą drogę szkolną w drogę krzyżową, nazywam »obawą przed uczeniem się«.
Czy nauczyciele są w stanie odpowiedzieć na obawę przed uczeniem się?
Czy znajdujemy się w obliczu problemu zbyt psychologicznego, który wykracza poza pedagogikę i może oderwać nauczycieli od ich misji? Oczywiście że nie! Tak twierdzić mogą tylko zwolennicy zastoju.
Ta książka przedstawia dowody, że kultura i język to najlepsze atuty dla nauczyciela, aby skłonić opornych uczniów do przyłączenia się do pracy w klasie i wskrzesić ich zdolność do myślenia. Skończmy z tą marną pomocą mającą na celu nadrobienie zaległości i podwyższenie poziomu słabszych uczniów, która tylko ich marginalizuje i zachęca do ulepszania antyszkolnych strategii. Nakarmijmy raczej dzieci dobrami kultury, aby wprowadzić je w sztukę swobodnego dyskutowania i argumentowania.
Opierając się na przykładach zaczerpniętych z mojej praktyki, chcę pokazać, że konfrontacja z wielką literaturą poruszającą najważniejsze ludzkie sprawy jest najlepszym sposobem na wzbudzenie powszechnego zainteresowania i wzmocnienia psychicznych kompetencji koniecznych do funkcjonowania intelektu. Użyjmy jej jako narzędzia, aby nadać z powrotem moc i sens wiedzy z poszczególnych dziedzin i odnaleźć przyjemność z uczenia się i nauczania, której czasami szkole brakuje.
W ten sposób skłonimy do wspólnej pracy w tej samej klasie uczniów na różnych poziomach i odnajdziemy spójność grupy, nieodzowną do dobrego nauczania. Ale również w ten sposób damy w końcu tym, którzy boją się uczyć, szansę na pogodzenie się ze szkołą."
Fragment Przedmowy do książki