Piękna ksia?żka, o docieraniu do istoty rzeczy, do Boskiego i o ludzkim szczęściu. Pojawia się w niej nowa, nieobecna w poprzednich częściach "Diagnostyki karmy" jakość´: lekkość z nutą optymizmu. Autor wyraz´nie złagodniał. Oddaję Mu głos: "(...) na tym poziomie medycyna, psychologia, pedagogika, fizyka, filozofia i religia są jednościa?." "(...) trzeba poczuć swoje Boskie Ja bardziej realnym niż ludzkie. (...) mówię o Bogu przebywaja?cym w nas – zarówno w kaz˙dym człowieku, jak i w całym otaczajaącym świecie." "Zawsze i wszędzie otrzymujemy pomoc. Bóg nigdy nie karze." "(...) niezależnie, co robimy, wszystko pracuje na rozwój i zachowanie miłości w duszy (...)" I ostatni cytat: "Czasami kilka chwil w naszym życiu może dać nam więcej niz˙ wiele lat ciiężkiej pracy." Chwile poświe?cone na lektureę tej książki mogą mieć właśnie taką jakość . Polecam. Ewa Renata Cyzman-Bany