Pytanie o to, czy Kościołowi potrzebni są księża, można uznać za prowokacyjne. Jest niczym atak skierowany w fundamenty wspólnoty i wiary. Jak to - Kościół bez kapłanów, bez szafarzy sakramentów? Ale czy na pewno?
Biblista Martin Ebner bada to zagadnienie, szukając uzasadnień w księgach Starego i Nowego Testamentu. Przybliża nam takie rozumienie wspólnoty wiernych, któremu obce są struktury władzy kojarzone z kapłaństwem urzędowym. Jego perspektywa może okazać się przełomowa dla prawdziwej odnowy Kościoła w duchu Jezusa, którą postuluje autor.
Pisma wchodzące w skład kanonu Nowego Testamentu świadczą o całej palecie możliwych form organizacyjnych i funkcji, które jednocześnie odzwierciedlają różnorodność ich miejskiego środowiska. Kapłanów jednak się tam nie znajdzie. Jest to tym bardziej uderzające, że kapłani odgrywają ważną rolę zarówno w judaizmie, pierwotnej małej ojczyźnie pierwszych chrześcijan, jak i w miastach Cesarstwa Rzymskiego. To puste miejsce wśród chrześcijan wymaga wyjaśnienia.
Martin Ebner (ur. 1956) - jest księdzem diecezji Wrzburg i profesorem egzegezy Nowego Testamentu na uniwersytetach w Mnster i Bonn.