Co robić, kiedy deszcz wciąż pada, pada i pada? Oczywiście oglądać telewizję i jeść pizzę, najlepiej dzień w dzień. I cytować dialogi z ukochanych seriali Ale życie nie może być aż tak piękne. Zatem któregoś dnia zwykła Maja ze zwykłego bloku zamiast na zagraniczną wycieczkę musi wyjechać na wakacje do ciabci (ciotecznej babci). Ale nuuuuuuda. Stara kamienica, czarno-biały telewizor bez pilota, skrzypiąca wersalka i jakieś tajemnicze odgłosy na strychu. Ech, żeby choć z kotem można było pogadać albo z jakąś wiewiórką (czy lisem?) A tu tylko prastara ciabcia, jej makatki i obtłuczone kubki. I Zdradliwe Lilie. Zdradliwe Lilie? Duchy?? Gadający kot??? Wiewiórka, która chce być lisem?! Nie wierzycie!? To posłuchajcie! Ta pełna humoru mieszanka suspensu, opowieści o duchach i fantasy wciągnie Was po uszy! A dalsze przygody Mai i ciabci znajdziecie w kolejnym tomie cyklu, zatytułowanym Tuczarnia motyli. Czyta Jacek Dragun