Bedoes i Kubi Producent wracają z drugim albumem i zostawiają za sobą przepaść. Album "Kwiat polskiej młodzieży" różni się od debiutu tak bardzo, że ciężko uwierzyć, że minęło zaledwie 1,5 roku.
Zarówno Borys jak i Kubi w bardzo młodym wieku musieli zmierzyć się z gigantyczną lawiną zainteresowania, która niosła zarówno oznaki bezgranicznego oddania fanów jak i hejtu na skalę jakiej polski hip-hop jeszcze nie widział. Emocjonalny koktajl, który buzował w kotle z nowymi inspiracjami znalazł swoje ujście w nowych nagraniach. Bedoes i Kubi dorośli do roli artystów, którzy nie mają żadnych kompleksów względem sceny europejskiej czy amerykańskiej, a uznawaną dotąd za objaw prowincjonalności polskość przekuli w swój atut. Dzięki niemu "KPM" to krążek, który ma szansę stać się głosem pokolenia Polaków urodzonych na przełomie wieków.
Choć na płycie nie brakuje nowych bangerów i materiału na hity, to "Kwiat polskiej młodzieży" jest przede wszystkim dowodem rozwoju - zarówno muzycznego jak i emocjonalnego. To osobisty materiał pełen bardzo odważnych i szczerych wersów, ale nie brakuje mu również typowej dla Borysa brawury i kontrowersji. Nie dając się zastraszyć postanowił pokazać, że dalej chce przesuwać granicę, choć tym razem w nieco inną stronę.
Jako tekściarz jest bardzo daleki od autocenzury, ale zarazem stanowi rzadki przykład rapera, który czuje odpowiedzialność za swoich fanów. Nie chce być tylko rozrywką, ale również inspiracją. Nadal sprawia wrażenie głodnego i słychać, że potraktował "wyzwanie drugiego albumu" bardzo poważnie.
Bedoes: "Dla mnie ta płyta to wszystko albo nic. Stawiam czoła demonom przeszłości i jest to dla mnie osobisty przełom. Niczego lepszego w życiu nie zrobiłem."
Zmieniła się nie tylko treść, ale także forma. Bedoes i Kubi Producent nie boją się roli pionierów. W kwestii rozwiązań muzycznych, produkcji wykonawczej, zaskakującego doboru gości, ale nawet w kwestii emisji głosu i produkcji wokali "KPM" jest albumem nowatorskim. Muzyczna świeżość, element zaskoczenia oraz teksty z którymi utożsamić się mogą rzesze fanów. "Kwiat polskiej młodzieży" rozkwita na naszych oczach.
1. Wprowadzenie
2. Kwiat Polskiej Młodzieży
3. Janosik (feat. Golec uOrkiestra)
4. Chłopaki nie płaczą (feat. Taco Hemingway)
5. 05:05
6. Gady (feat. Białas, Eldo)
7. Rivendell
8. Givenchy (feat. Solar)
9. 1000 koni
10. Mercedes GLE Coupé (feat. Blacha 2115, Kuqe 2115, Flexxy 2115)
11. Toy Story (feat. Rafonix)
12. Bardzo przepraszam
13. Delfin (feat. Koldi, Young Multi, Beteo)
14. Śnieg
15. Łał!
16. Tarzan