Książki
Papiernia
Zabawki
Gry
Puzzle
Multimedia
Różności
Skarpetki
LEGO
Promocje

Bezduch

Okładka książki Bezduch

Szczegóły:

Wydawca: Austeria
ISBN: 978-83-7866-336-2
EAN: 9788378663362
oprawa: miękka ze skrzydełkami
wydanie: 1
format: 205x145x10mm
język: polski
liczba stron: 112
rok wydania: 2018
(0) Sprawdź recenzje
Cena:
14,04 zł
Cena detaliczna: 
20,00 zł
30% rabatu
WYSYŁKA: 48h
Dodaj do koszyka
Dodaj do schowka
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 11,82

Opis

„Książka Krzysztofa Siwczyka jest, jestem o tym najgłębiej przekonany, istotnym projektem zmierzenia się z «metafizyką codzienności» (ze «sprawami – jak powiada Autor – bieżącej metafizyki»). Ale w jej wymiarze szczególnym – takim, który odnosi się do egzystencjalnych warunków «bycia-w-kulturze», do czytania i pisania, do życia (także) słowem i tekstem. Do zmagania się – na przykład – z «przemocą fabuł» i z «przemocą interpretacji siebie»,  ze «zjełczałą fantazją» albo z porzuconą (niedoczytaną, niedopisaną) książką, która domaga się powrotu do dzieła. Chodzi tu przede wszystkim, jak sugeruje tytułowy i programowy esej zbioru, o osaczenie przez zmienny i wszystkożerny jakby mikrokosmos, osaczenie przez najprostsze zdarzenia, rzeczy, impresje, o ich nachalność jakby czy magmatyczność, która potwornieje, staje się niczym monstra w dawnych obrazach przedstawiających kuszenie świętego Antoniego Pustelnika. Ta monstrualność w przepływie, w przemijaniu, w koszmarnym śnie rozgrywa się pośród skrupulatnie zarejestrowanych form i okruchów życia, złogów i  majaków dzieciństwa, ale i – w dialektycznym wiązaniu – rodzicielstwa. Starego więc i nowego – w palimpseście, w wężowym splocie. Czyny, maski, kostiumy oraz całe decorum egzystencji Krzysztof Siwczyk ukazuje tu w przejmujących spojrzeniach, eksponujących krnąbrną materialność, namacalność, sensualność i somatyczność przywoływanego przez siebie mikroświata, ale też jego kruchość, ułudność, fantazmatyczność, stałe nicowanie w nim komizmu przez trwogę i dramatu przez śmieszność. Towarzyszy temu gorączkowe, zadyszane poszukiwanie języka: aby dać odpowiednią materię słowu, a substancjom i wrażeniom – słowo. Ze świadomością przy tym możliwości ograniczonych, podanych nawet radykalnej redukcji: «Nie atakujesz jakichś większych tajemnic ducha, jedynie o nich czytasz». To zaś oznacza w sumie sceptyczne – ale budowane w granicach rozsądku – credo: «Zaufanie do języka, w którym jesteś pisany, zjawia się u ciebie na mocy akceptacji własnych ułomności»”. prof. Zbigniew Mikołejko
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
Tak
Nie
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj
Oczekiwanie na odpowiedź