Wodzowie, nawet genialni i operatywni, sami nie wygrają wojny. Ta książka pozwala docenić wysiłek wojenny ludzi drugiego planu, których profesjonalizm i pomysłowość pozwoliły aliantom powstrzymać, a w ostateczności pokonać armię Hitlera i jego koalicjantów. Bohaterami tej książki nie są dowódcy stojący na czele alianckich sił zbrojnych ani żołnierze na polu walki, ale ci, którzy wymyślili, jak w praktyce osiągnąć cele wyznaczone przez strategów. Należeli do nich m.in. generał major Percy Hobart – wynalazca „dziwnych czołgów” zdobywających plaże Normandii w dzień D, kapitan lotnictwa Ronnie Harker, „który wsadził merlina do mustangów”, oraz kapitan konwojów „Johnny” Walker, który wymyślił, jak zatapiać U-Booty przy użyciu „ruchomej zapory ogniowej”. Ta książka opowiada, w jaki sposób wszystkie te racjonalizatorskie rozwiązania zostały wcielone w życie. Odsłania też inne oblicze drugiej wojny światowej, która była nie tylko zmaganiem się armii i strategów, ale też wojną genialnych umysłów.