Dualność otacza nas zewsząd i wydaje się jedyną rzeczywistością. Dzień i noc. Pozytywne i negatywne. Czarne i białe. Góra i dół. Męskie i kobiece. Choroba i zdrowie. Dobre i złe. Dzięki niej od eonów czasu mogliśmy doświadczać świata kontrastów i uczyć się poprzez przeciwstawne wartości. Bez dualności nie rozumielibyśmy siebie tak, jak rozumiemy się obecnie. Nie mielibyśmy lustra, żeby się w nim przejrzeć. Równocześnie dualność była (i jest) powodem wielu konfliktów, zmagań, bólu i cierpienia. Stale podtrzymuje iluzję potrzeby walki oraz grę zwalczania przeciwnych elementów. Jednak dualność dobiega swego kresu. W doskonałych wykładach zawartych w tej książce, Adamus pokazuje, że dla tych, którzy tak wybiorą, oraz którzy pozwolą i będą otwarci na wewnętrzną integrację, jakość przeżywania świata i odbierania siebie, ulegnie diametralnej przemianie. To nie znaczy, że dla tych ludzi widzialny świat dualności nagle zapadnie się pod ziemię. To znaczy, że wszelkie oparte na niej wewnętrzne konflikty dobiegną końca. To znaczy, że takie przeciwstawne wartości jak światło i ciemność, pozytywne i negatywne czy męskość i kobiecość przestaną ze sobą walczyć. To doprowadzi nie tylko do automatycznej i samoczynnej zmiany naszych zewnętrznych doświadczeń, ale da nam nieznane dotąd uczucie wewnętrznej kompletności i ciszy. Alchemia światła i ciemności to kolejna bezcenna książka dla wszystkich, którzy postanowili doświadczyć pełni swojego człowieczeństwa i swojej boskości tu na Ziemi. W tle prelekcji Adamusa oraz zaproszonych przez niego gości, opowieści o Marii Magdalenie.